Najważniejsze jest jak kończysz!
Przychodzi kiedyś ten czas, że trzeba coś zakończyć – koniec pracy, koniec kontraktu, przekazanie projektu, oddanie swojego Klienta innej Firmie, rozwiązanie umowy itd
i co wtedy ….
Najważniejsze to skoncentrować się na jak najlepszym zdaniu swojej pracy ….
Nie odchodź i nie pal za sobą mostów bo to juz nie Twój problem, to chyba najbardziej niewłaściwe podejście.
Oczywiście są czasami sytuacje, że jesteś zły, coś bardzo poważnego wydarzyło się i przez to zakończyła się współpraca – trudno wtedy nie myśleć emocjonalnie, chęć rzucenia wszystkiego i zrobienia na złość szefowi jest silniejsza od nas. Czasami jest tak, że nie ma możliwości zdać swojej pracy bo koniec jest z dnia na dzień. Tak takie sytuacje są, ale ja chciałabym się tu teraz skupić na tych trudnych sytuacjach gdzie można jeszcze coś zrobić.
- Rozwiązałeś umowę lub umowę rozwiązano z Tobą.
- Przekazujesz swojego wieloletniego Klienta innej Firmie.
- Przekazujesz swój Kontrakt/Projekt innej osobie.
Policz do trzech a może do dziesięciu 🙂 wczuj się w osoby, które przejmują twoja pracę, w większości przypadków znamy te osoby i wiemy, ze np Ania jest bardzo bystra i zdeterminowana i wiesz że poradzi sobie, Halinka nie lubi się przemęczać, Paweł nie rozumie tematu i nigdy nie miał z nim do czynienia, Marcin jest zadaniowcem i wystarczy mu wypisać w punktach a on to skrupulatnie wykona itd
usiądź przy laptopie a może przy kartce i zastanów się:
- z kim pracowałeś (ludzie i relacje to podstawa – oni wydadzą Ci ocenę Twojej pracy i jak im ją przekazałeś) – wypisz sobie nazwiska i zakres współpracy osobno wypisz sobie osoby, którym masz przekazać pracę jeżeli już wiesz kto ją przejmie.
- jakie projekty realizowałeś – nie skończone i takie które mają charakter cykliczny/powtarzalny
- jakie sprawy musisz zamknąć a jakie przekazać do dalszej realizacji – opisz to i zostaw krótkie instrukcje (dla Ciebie może są pewne sprawy oczywiste, ale dla innych nie koniecznie, przypomnij sobie jak ty zaczynałeś i ile czasu potrzebowałeś na wdrożenie i czy otrzymałeś wsparcie od osoby, która odchodziła czy nie i co wtedy czułeś)
- zostaw po sobie porządek w dokumentach (choć papieru dzisiaj coraz mniej 🙂 ) i w plikach – zgraj wszystko w jedno miejsce z opisami
Następnie określ sobie czas jaki potrzebujesz na przygotowanie wszystkiego i skup się tylko na tym. Zrób to dobrze i dokładnie a zaoszczędzi Ci to potem wielu telefonów z pytaniami i problemami.
Weź też pod uwagę, że mogą potrzebować twojego słowa i wsparcia w wyjaśnieniu niuansów i niuansików zanim wdrożą się w temat. Nie chodzi o to by mieć stały, 24 godzinny dyżur telefoniczny i trzeba to z góry określić, ale ważne by mieli świadomość że w razie sytuacji awaryjnej mogą sięgnąć po Twoją pomoc.
BARDZO WAŻNE JEST JAK ZACZYNASZ, ALE JAK KOŃCZYSZ JEST JESZCZE WAŻNIEJSZE!
Ostatnie dni pracy:
brak motywacji, jak najszybciej chce zamknąć ten temat i wyjść, to już nie moja sprawa to ich problem, po co mam robić przecież i tak jestem na wylocie, utrudnię im życie niech sami sie zorientują co trzeba robić …
Ilu z was miało takie myśli?
Ostatnie dni pracy są takimi samymi dniami jak wcześniej a może nawet ważniejsze i pokażą Twoje prawdziwe oblicze, Twoją własną markę … niech ta marka będzie porządna!
Zostaw Wiadomość